Kukul, nie do koñca potrafiê siê zgodziæ z argumentacj± typu "cel u¶wiêca ¶rodki".
Gdyby tak by³o musia³bym od jutra wychwalaæ pana Antoniego za wymy¶lanie bajek, które z rzeczywisto¶ci± maj± tyle wspólnego co opowie¶ci o "przeszczepieniu oka".